Na początku filmu po dr Nicko Tatopoulos,a, który prowadzi jakieś badania na terenie zamkniętej strefy wokół Czarnobyla przylatuje śmigłowiec. Już pomijam to, że wygląda on na amerykańskiego "latającego banana" z okresu wojny wietnamskiej, ale co ważniejsze posiada on oznaczenia rosyjskich sił powietrznych!!! Wiadomo oczywiście, że Czarnobyl znajduje się na terenie Ukrainy, a ta od 1991 roku jest niepodległym państwem. Film miał premierę w roku 1998, ale co ważniejsze w późniejszych scenach filmu wspominany jest zamach na WTC z 1993 roku, więc wydarzenia przedstawiane muszą się rozgrywać pomiędzy tymi latami. Wątpię szczerze żeby suwerenne państwo pozwalało na loty wojskowych maszyn obcego państwa na własnym terytorium @:-)!!
Dla mnie najlepsza scena z atakiem śmigłowców Apache. Uciekający pilot zapomniał w ferworze walki że może latać również do góry ;-) poza tym z czego oni strzelają???
To tylko pokazuje geniusz tego filmu. Scenarzysta przewidział, że Rosja zaanektuje Krym i zaatakuje Ukrainę. Ha! To było zaszyte w filmie ostrzeżenie dla Ukraińców.